×

Cykl Tessy Brown D.B. Foryś - recenzja dwóch pierwszych tomów

Wiecie, że uwielbiam fantastykę. Jest to tak rozbudowany gatunek, że można tu znaleźć wiele różnych elementów. A to są elementy różnych mitologii, a to całkiem nowy świat, czasem realizm magiczny, czasem fantastyka w prawdziwym świecie, której akcja toczy się w znanym mieście, czasem są to anioły, lub demony. A jeszcze jest fantastyka naukowa, horrory, więc prawie każdy może znaleźć tu coś dla siebie. 

Jakiś czas temu zgłosiłam się do recenzji trzeciego tomu cyklu Tessy Brown autorki D.B. Foryś. Pierwszych dwóch tomów nie miałam okazji przeczytać, a byłam ich bardzo ciekawa. Zatem postanowiłam przeczytać jeszcze przed premierą pierwsze dwa tomy i zrecenzować je Wam tutaj zbiorczo, aby następny wpis poświęcić już tylko najnowszej części. Jeśli chcecie wiedzieć, czy te książki mi się spodobały, to zapraszam do czytania dalej.

Informacje ogólne:

Tytuł: Tylko żywi mogą umrzeć
Autor: D. B. Foryś
Tom cyklu: Pierwszy 
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ilość stron: 381
Premiera: 30.11.2018

Opis z Lubimy czytać:

Nadszedł czas na polowanie!

Mam na imię Tessa i – odkąd pamiętam – prowadzę podwójne życie. Jestem kelnerką za dnia, za to nocami zamieniam się w żądną krwi łowczynię demonów.

Dlaczego to robię? Och, nie zrozumcie mnie źle, przecież nie wybrałam takiego zajęcia, ponieważ jest ekscytujące i bezpieczne. Pieniądze też nie grały tutaj żadnej roli. Nikt mi w końcu za to nie płaci.

Tropię i zabijam wyłącznie dlatego, że posiadam nad demonami niespotykaną przewagę – w połowie jestem jedną z nich.


Informacje ogólne:

Tytuł: Tylko martwi mogą przetrwać
Autor: D. B. Foryś
Tom cyklu: Drugi
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ilość stron: 384
Premiera: 23.10.2019

Opis z Lubimy Czytać:

Miłość ma oczy anioła, śmierć – diabła. Zemsta właśnie zyskała moje!

Mam na imię Tessa i cóż… Moje życie lekko się skomplikowało… Przebywam w mieście, którego nienawidzę. Wykonuję pracę, której nie lubię, i wciąż myślę o ludziach, których już dawno powinnam wyrzucić z pamięci.

Jakby tego było mało, spotykam kogoś, kto najwyraźniej wszystko o mnie wie. Czego chce? Jest wrogiem czy sprzymierzeńcem? A może kręci się w pobliżu tylko po to, by odciągnąć moją uwagę od czegoś ważniejszego, jak na przykład te przeklęte skarabeusze, o których wciąż nic nie wiem.

Jedno jest pewne – ja nigdy nie odpuszczam.

Opinia/recenzja:

Na wstępie powiem, że obie książki czytałam w formie e-booka i na telefonie, przez to, że mój czytnik się zepsuł i musiałam go oddać do naprawy. Jednak mam u siebie trzeci tom, o którym opowiem w oddzielnym wpisie, ale dzięki temu wiem, jak wyglądają wersje papierowe. Okładki są miękkie, w większości z zakładkami. Na końcu każdego tomu są listy piosenek, których słuchała autorka podczas pisania każdej z części. Jest to świetny dodatek do lektury, gdyż również czytelnik może posłuchać muzyki, która wspierała pisarkę podczas pracy twórczej. Tekst podzielony jest na numerowane rozdziały, zapisane zwykłą czcionką. Okładki są piękne i przyciągają wzrok, każda ma inną kolorystykę, ale wszystkie się ze sobą łączą. Na półce na pewno wyglądałyby pięknie. Mnie osobiście naprawdę bardzo się podobają.

Obie części napisane są w narracji pierwszoosobowej, historię opowiada główna bohaterka - Tessa. Styl jest stosunkowo prosty, ale nie prostacki i momentami trąci humorem. Znaczy to tyle, że można się pośmiać w trakcie lektury, choć tematyka komediowa nie jest. Jeśli chodzi o redakcję i korektę, to niestety są miejsca, do których mogłabym się przyczepić. Czasami zdarzają się błędy logiczne i fabularne, a także można znaleźć literówki, czy drobne błędy. Nie jest ich jakoś bardzo dużo, ale jednak zdarzają się. Natomiast bardzo podobały mi się porównania i stwierdzenia głównej bohaterki jak: "Nie mam seledynowego pojęcia"; "nie miałam fioletowego pojęcia" itp. Dodają one smaku podczas czytania i są swoistą wizytówką autorki.  

Tessa, czy dokładniej mówiąc, Teresa Brown jest pół demonem i pracuje na dwie zmiany. Za dnia jest barmanką, a w nocy poluje na demony. Tak, tak, dobrze przeczytaliście! Jest wychowanką Gabriela, księdza, który jest dla niej jak ojciec. Dziewczyna jest impulsywna, gadatliwa, dosyć ciężko nawiązuje kontakt z ludźmi, ponadto musi ciągle się czuć niezależna i uchodzić za superbohaterkę. Najpierw działa, np. waląc w zęby, a dopiero potem myśli. Może denerwować czytelników, jednak ja ją mimo wszystko polubiłam. Nie jest idealna, ma swoje wady, poza tym mam takie wrażenie, że nie potrafi się otworzyć przez brak rodzinnego ciepła. Wychowywała ją matka, która jej nigdy nie kochała, ba wręcz nienawidziła. Z ojcem nie miała żadnych kontaktów. Więc jej postawa i podejście do ludzi, są dla mnie zrozumiałe. Jednak bywały takie sytuacje, że miałam ochotę potrząsnąć nią i wrzasnąć: "Kobito, ogarnij się wreszcie! Taka niby dorosła, a zachowuje się jak dziecko". 

Oprócz Gabriela poznajemy Remiela, medium i dawnego chłopaka Tessy, a także Kiliana, Leonarda, Deamona i Lexie. W drugim tomie pojawia się także Sebastian. Kilian i Deamon są demonami i pojawiają się w pierwszym tomie w dosyć specyficznych okolicznościach. O pozostałych bohaterach nie chcę za dużo mówić, bo za dużo odkryję kart, a warto je poznać samemu. Muszę za to przyznać, że autorka potrafi konstruować postaci, wzbudzają one (te postacie) sporo emocji i niektórych naprawdę da się polubić. Jednym z moich ulubionych bohaterów jest Deamon, i oczywiście pogodny i bardzo ludzki Gabriel - ksiądz i egzorcysta w jednym. 

"Tylko żywi mogą umrzeć" oraz "Tylko martwi mogą przetrwać" to historie o demonach, magii, duchach. Większość akcji toczy się w Pasadenie, w Stanach Zjednoczonych. Z tego co wiem, inspiracją do powstania cyklu był między innymi serial "Supernatural" - "Nie z tego świata" o dwóch braciach Winchester polujących na potwory. W dodatku w samej fabule jest nawiązanie do chłopaków. Osobiście jestem wielką fanką tego serialu i bardzo podoba mi się to, co stworzyła D.B. Foryś. Tu akcja goni akcję, ciągle coś się dzieje, na szczęście czasem można się zatrzymać i odetchnąć. Bardzo lubię nawiązania do religii chrześcijańskiej, biblii, mitów, spirytualizmu i innych tego typu elementów. W obu tomach jest tych nawiązań naprawdę sporo, w końcu o to właśnie w tym chodzi. Jest to taki świat nadnaturalny.

To do czego muszę się przyczepić to dialogi. W obu częściach odnosiłam wrażenie, ze Tessa nie potrafi w ogóle mówić normalnym, stonowanym głosem. Głównie krzyczy, piszczy, wzdycha lub wrzeszczy na innych. Czasami jest to bardzo męczące. Nie wiem jak Wy to robicie, ale ja gdy czytam dialogi słyszę w głowie głosy bohaterów, tak jakby naprawdę ze sobą rozmawiali, więc w tym przypadku słyszałam w głowie ciągły wrzask. Inna sprawa to to, że główna bohaterka w drugim tomie jest bardziej denerwująca. Bardziej ją polubiłam w pierwszym, a tu chociaż rozumiem, że mogła czuć się zraniona, to jej zachowanie wielokrotnie jest irracjonalne. Dziewczyna usiłuje zrobić z siebie wielką ofiarę, a z drugiej strony pakuje się ciągle w kłopoty i trzeba ją ratować. Kompletnie nie potrafi z nikim rozmawiać, jest pyskata i naprawdę momentami nie do zniesienia. Dopiero w drugiej połowie książki (cały czas mówię o drugim tomie) opamiętuje się i uspokaja. Choć wydarzenia stają się znacznie trudniejsze, wreszcie Tessa zaczyna zachowywać się normalnie. 

Podsumowując, powiem, że jest to naprawdę fajny i ciekawy cykl fantasy. Wspaniały pomysł na fabułę, świetnie spisana historia, w dodatku czyta się z zapartym tchem, aby niczego nie stracić z opowieści. Dobrze, nawet bardzo dobrze, wykreowani bohaterowie, niesamowite opowieści wplecione do współczesnych wydarzeń w taki sposób, by czytelnik nie mógł się oderwać, no czego chcieć więcej? Pod wieloma względami są to naprawdę bardzo dobre książki. Wymagają kilku poprawek, trochę więcej redakcji - szczególnie przy dialogach - i całość będzie fenomenalna. Polecam szczególnie wielbicielom gatunku, jednak jeśli lubi się tematykę demonologii, aniołów, nieba i piekła, to warto sięgnąć po ten cykl. Ja wiem na pewno, że nie mogę się doczekać trzeciego tomu, który będę czytać już bardzo niedługo. 

Ocena końcowa:

"Tylko żywi mogą umrzeć" - 7/10

"Tylko martwi mogą przetrwać" - 6/10

Ocena ogólna za oba tomy: 7/10 

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię tę klimaty, muszę koniecznie popytać w bibliotece o tę serię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie tomy są na Legimi :D Ale w bibliotece też warto sprawdzić. Polecam!

      Usuń

Copyright © Felicjada , Blogger