O MNIE

Cześć!

Mam na imię Felicja i patrzę na świat z uśmiechem. Jestem pozytywnie zakręconą osobą o wielu pasjach. Potrafię robić z zaangażowaniem wiele rzeczy i ta moja przypadłość ma nawet swoją nazwę – multipotencjał. 

Prywatnie jestem mamą dwójki huncwotów, jak ich lubię nazywać, Małgosi i Grzesia. Mieszkam w Warszawie i na co dzień pracuję na etacie. Skończyłam studia orientalistyczne na kierunku mongolistyka i tybetologia. Mongolia jest właśnie jedną z moich największych pasji. 

Dlaczego Mongolia? - spytacie. Od zawsze lubiłam to, co jest nietypowe, mało znane i oryginalne. Studia z początku zostały wybrane troszkę przez przypadek, jednak czas pokazał, że to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Ten kraj jest niezwykle bogaty kulturowo, ma bujną i niezwykle ciekawą historię, piękny język i wspaniałe tradycje, a step, pustynię, krajobraz – wciągające. Nie da się tego opisać jednym zdaniem, dlatego postanowiłam założyć bloga, aby móc między innymi o tym pięknym i wyjątkowym kraju opowiedzieć. 

Mój blog powstał jeszcze pod koniec 2017 roku, jednak dopiero teraz w 2019 odkryłam jego prawdziwy cel. Nazwałam go „Felicjada”. Jest to dla mnie miejsce do dzielenia się z ludźmi moimi pasjami. Przez to, że mam bardzo dużo różnorodnych zainteresowań pomyślałam, że warto opowiedzieć o nich po swojemu. Chciałabym by inni spojrzeli na świat trochę moimi oczami, z innej strony. 

Na blogu można znaleźć recenzje najróżniejszych książek, bo choć mam kilka swoich najbardziej ulubionych gatunków, to w każdym jestem w stanie znaleźć coś wyjątkowego do czytania. Każdą recenzję opracowuję bardzo dokładnie i w przemyślany sposób. Nigdy nie jest tak, że napiszę opinię o czymś czego nie znam, bądź nie do końca przeczytałam. Jestem i zawsze byłam bardzo obowiązkowa. 

Od dziecka w codzienności towarzyszy mi muzyka, uwielbiam słuchać prawie wszystkiego i nie mam jednego ulubionego gatunku. Kiedyś regularnie chodziłam na koncerty, obecnie raczej słucham radia lub przez internet. Jednak mojej miłości do muzyki i dobrych dźwięków nic nie zniszczy. Ponadto nie dość, że uwielbiam czytać, to również lubię oglądać filmy, czy seriale. 

Kocham malarstwo i sztukę. Był czas, że naprawdę dużo malowałam i miałam nawet dwie wystawy autorskie. Poza tym mam bzika na punkcie języków obcych i dosyć łatwo się ich uczę, fascynuje mnie: kaligrafia, historia i uwielbiam robić zdjęcia. Ciągle uczę się robić to dobrze, ale najważniejsze jest to, że mam przy tym mnóstwo frajdy. Jestem takim typem, który nie potrafi długo usiedzieć w jednym miejscu, wszędzie mnie nosi i dlatego to, co kotłuje się w mojej głowie, musi mieć jakieś ujście. Przez to wszystkie moje mniejsze i większe zainteresowania przewijają się właśnie na blogu. 

Felicjada - to defilada różności. Moja esencja i cała ja. Jeśli chcecie poznać bliżej taką zwariowaną osobę, to serdecznie zapraszam do zaglądania na mój blog. Wierzę, że znajdziecie tu coś dla siebie i mam nadzieję, że będziecie do mnie regularnie wracać.

Przychodźcie częściej! 

Felicja