lutego 11, 2020
dladzieci
,
felicjada recenzuje
,
felicjadadzieciom
,
interaktywnie
,
książki
,
książkidladzieci
,
przyjemności
,
recenzje
,
rodzinaTreflików
15

Felicjada dzieciom: Rodzina treflików
lutego 11, 2020
dladzieci
,
felicjada recenzuje
,
felicjadadzieciom
,
interaktywnie
,
książki
,
książkidladzieci
,
przyjemności
,
recenzje
,
rodzinaTreflików

Uwielbiam wyłapywać książkowe perełki dla dzieci. Przyznam Wam, że teraz to czytam tak dużo, że nie mam pojęcia jak te moje dzieci nadążają z historiami. A ja chciałabym regularnie o naszych ulubieńcach Wam tutaj opowiadać.
Tym razem dostałam do recenzji książeczkę troszkę inną niż wszystkie. Jej premiera miała miejsce 29 stycznia i opowiada o rodzinie Treflików, która znana jest z bajek telewizyjnych. Sama chyba nie miałam przyjemności tej bajki poznać, ale książeczki byłam bardzo ciekawa. Zatem gdy tylko wpadła w nasze (moje i dzieci) ręce, od razu się za nią zabraliśmy. Już pierwszego wieczoru została przeczytana dwa razy, a potem praktycznie codziennie minimum jeden raz. Bardzo nam się spodobała, a dlaczego, dowiecie się już za moment.
Informacje ogólne:
Tytuł: Rodzina Treflików. Czekamy na mamę
Autorki: Wioleta Firaza, Aleksandra Czuń
Wydawnictwo: Znak
Okładka: twarda
Ilość stron: 26
Opinia/recenzja:
Zacznijmy tradycyjnie od wyglądu i kilku aspektów technicznych. Książeczka ma niestandardowe wymiary, podobnie jak w przypadku "Królewicza, który się odważył". Twarda okładka sprawia, że dobrze leży w dłoniach. Na okładce tytułowej grafika jest matowa, dzięki temu nie zostają ślady rąk, a sam tytuł błyszczący dla ładniejszego efektu. Na początku mamy Wstęp napisany przez Małgorzatę Swędrowską , mówiący o dobrych wpływach płynących z czytania oraz sposobach na wspomaganie rozwoju dzieci. Na końcu zaś mamy kilka słów do rodziców od jednej z autorek, Aleksandry Czuń.
Cała opowieść przedstawia oczekiwanie Treflinki i Treflika na powrót mamy z wyjazdu treningowego. Przedstawione są emocje dzieci i ich sposób radzenia sobie z rozłąką. Autorki podają nawet sposoby na interaktywne czytanie. Można potańczyć, pogotować wspólnie z rodzicami, bądź pobawić w inny sposób.
Muszę przyznać, że w książeczce jest bardzo ciekawie i fajnie pokazane, jak dzieciom pomóc przy rozłące z rodzicem. Idealnym przykładem jest wspólne czytanie książki, bądź wspólne zabawy. Ponadto ta książka aktywizuje całą rodzinę, a porady w niej zawarte są stworzone przez psychologa. Mówią o tym, że to bardzo dobrze jest tęsknić, bo to znaczy, że mamy z osobą, za którą tęsknimy szczególną więź. Jest to nie tylko urocza historia, ale także ważny przekaz dla rodziców.
Nam szczególnie, oprócz opowieści, spodobały się właśnie zabawy, w których mogliśmy wziąć udział wszyscy razem. Każde z nas znalazło aktywność dla siebie. Córce spodobał się taniec, nam masaż pleców, a synkowi wspólne pieczenie ciast. Pozwoliło to nam wykorzystywać te zabawy poza czytaniem książek i stały się elementami naszego spędzania czasu.
Zatem, jeśli szukacie książki, która wspomoże Was (rodziców) w rozmowach z dziećmi w trudnych sytuacjach, będzie interaktywna i będzie posiadać fajną historię, to "Rodzina Treflików" jest do tego idealna. Nie ma tu ilustracji, ale urocze grafiki z bajki pasują do całej koncepcji i podobają się dzieciom. Dzięki tej książeczce i moje dzieci lepiej sobie radzą z naszymi rozstaniami.
Naprawdę serdecznie wszystkim polecamy!
Ocena końcowa: 8/10
Dobrze, że takie pozycje pojawiają się na rynku. Wychowanie dzieci to bardzo trudna sztuka i warto szukać różnych, czasem nietuzinkowych rozwiązań.
OdpowiedzUsuńDlatego coraz więcej pojawia się książek, które są pomocą dla rodziców. Dobrze, że się pojawiają. Ważne też, by rodzice nie zapominali o swojej rodzicielskiej intuicji.
UsuńFajnie, że są teraz takie oryginalne książki. Są bardzo potrzebne dla dzieci i rodziców, bo i jedni, i drudzy przecież ciągle się uczą.
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach rynek jest bardzo bogaty dla młodych czytelników i fajnie są jeszcze rodzice którzy wyszukują tego typu cudeńka swoim pociechom :)
OdpowiedzUsuńKurcze, nie czytam książek dla dzieci, ale za to podpowiem Ci tytuł, który uważam za perełkę wydawniczą minionego miesiąca - Ziemia przeklęta - Juan Francisco Ferrándiz. Autorowi udało się w sprytny sposób połączyć powieść sensacyjną z elementami romantycznymi i duża dawką rzetelnej wiedzy historycznej
OdpowiedzUsuńCzytam książki dla dzieci, czasami ( ze względów osobistych, choć maluchów w domu nie ma) i wiem jak trudno jest trafić na dobrą, adekwatną z punktu pedagogiki i ładną książeczkę. Moim znajomym polecę z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgniemy ☺️ Bardzo przydatna lektura. Mam nadzieję, że naszym maluchom się spodoba. Też wyszukuję perełki książkowe dla maluchów. Ostatnio kupiłam "O Zimie" z cudnymi ilustracjami Kristiny Digman☺️
OdpowiedzUsuńSzata graficzna, jak i czcionka idealnie sprawdzi się do ćwiczenia czytania, a jeśli w dodatku jest wartościowa to tymbardziej. Dzięki za świetną recenzję
OdpowiedzUsuńOpowiadaj nam opowiadaj :) My to lubimy :) chętnie czytam i cały czas tęsknię za czytaniem dzieciom, owszem robię to w szkole, ale tam niestety nie mam wielkiego wyboru :) Czekam na ten czas, kiedy jako babcia będę czytac :)
OdpowiedzUsuńStaram się wyszukiwać ciekawe książki dla mojej bratanicy, która lubi czytać. Tej nie znałam. Dziękuję za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książeczka, najfajniejsze są takie, które bawią i uczą zarazem :D Super jest to, że takich pozycji coraz więcej jest na rynku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness:)
Cieszy mnie ogromnie, że w obecnych czasach jest coraz więcej mądrych ksiażek dla najmłodszych. Do tego szata graficzna jest świetna. Dla maluchów na pewno fantastyczna pozycja.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra pozycja dla wszystkich dzieciaków, myśle, że powinna być obowiązkowa dla każdego rodzica bo pewnie pomogłaby wielu w trudnych sytuacjach.
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja na liście książek dla mojej małe Marysi :)
OdpowiedzUsuńFajna pozycja dla dzieciaków i kolejna do dokupienia. Już się cieszę, że biblioteczka się powiększy o taką fajną propozycje:)
OdpowiedzUsuń